Skor x Sanah - Ostatni Telefon Do Ciebie (BraKe Blend)

Skor x Sanah  - Ostatni Telefon Do Ciebie (BraKe Blend)

BraKe na fb: https://www.facebook.com/brakeblends
BraKe na ig: https://www.instagram.com/marek.brake/

#sanah #skor #lovesong #sadsong #2:00 #ostatnierazy

tekst:

Sanah

Nie wiem czy to miało sens
Hulać tak, hulać tak
Kolejny raz
Carpe diem z dnia na dzień
A potem sza
Cicho sza, cicho sza

Sorka za ten telefon
Dzisiaj o drugiej w nocy
Tylko chciałam pomocy
I Ciebie
W słuchawce słyszałam śmiech
Naiwna ja, naiwna ja

[Bridge]
Azyl, azyl te wszystkie ostatnie razy
Azyl, azyl te wszystkie ostatnie razy
Azyl, azyl te wszystkie ostatnie razy
Te wszystkie ostatnie razy..
Te wszystkie ostatnie razy

Skor

Mogłem zadzwonić dziś w nocy, powiedzieć że potrzebuję pomocy
Poczekać aż przyjdziesz i spojrzysz mi w oczy bym znowu miał pisać o czym
Po czym się zamknąć w pokoju na miesiąc i wyrzucić z siebie to wszystko na papier
Czekać cierpliwie aż słowa wyleczą każda z ran mojej wojny ze światem
Mówi pasażer na gapę, jechałem długo w pociągu donikąd
Patrząc przez szybę na zgubną nicość dotarło do mnie że pora już wysiąść
Chcę ci przysiąc ostatni raz, że wszystko co złe dawno odeszło
Została przeszłość, której nie skreślę, bo wszystko jest opowieścią
A ty jesteś jej nieodłączną częścią, chociaż tak często szukamy skazy
Tak często męczy nas szara codzienność, ukryta między 'wierzyć’ a 'marzyć'
Ogień, który rozświetlał nam ciemność teraz potrafi czasem poparzyć
Uczucia, których nie spiszą wyrazy, nasze ostatnie razy

Gdzieś głęboko między ’ty' a 'ja', jest taka przestrzeń mglista lecz piękna
Mógłbym cię kiedyś zabrać tam, ostatni raz nim napiszę "Żegnaj"
Może to wybór "iść" czy "paść", a może ten pejzaż zwiastuje koniec?
Odpowiedź znajdziesz w misz i masz, gdy napiszę z żalem naszą opowieść
Znajdziemy siebie po drugiej stronie świata, który tak mało rozumie
Nie chcę wracać do tego co czułem, odpowiedź jest ciężka jak wieka ich trumien
I mógłbym nie unieść i w złości cię zabrać, aż tam na straszny koniec szuflady
Głośno odpalić Mihtala podkłady i wykrzyczeć ci w twarz, że nie dam już rady
Ostatnie razy, twoje obawy, bo tkwisz pomiędzy "byłaś" a "będziesz"
Gdzieś pomiędzy "przyjaźń" a "szczęście", tam gdzie nadzieja znalazła swe miejsce
Proszę dziś, nie mówmy więcej, bo między "cierpieć" a "kochać" sypiamy
Ostatni raz się złapmy za ręce, bo pęka ziemia pomiędzy nami

hip hoprapskarbie

Post a Comment

0 Comments